Posts Tagged ‘pies sam w domu’

27
maj

Pies sam w domu

   Posted by: admin    in Informacje

Pies sam w domu

Żaden Golden Retriever, a podejrzewam nawet, że żaden pies nie lubi być samotny. Niektóre pieski, gdy zostają same strasznie płaczą, albo niszczą rzeczy. Ja tego raczej nie robię, ale nie zmienia to faktu, że nie lubię zostawać sama w domu i mam ku temu ważne powody.

Zawsze się boję, że rodzice już nie wrócą. A ja przecież nie potrafię sama się nakarmić, nie miałabym gdzie pobiegać w takim niedużym pokoju bez łąki, nie znalazłabym sama wody, bo nie umiem otworzyć butelki. Nie umiem więc bardzo wielu rzeczy, które potrzebne mi są do życia. Podobno moi przodkowie żyli bez ludzi, ale to było na dworze. Zawsze można znaleźć coś do jedzonka, zakopać się w norze, pobiegać. A w pokoju? Jakby moi rodzice nie wrócili to byłoby strasznie straszne, bo… kocham ich i nie chcę, aby byli gdzieś indziej.

Ile razy jestem sama, to zastanawiam się, czy coś im się nie stanie. Może ich ktoś napaść, mogą się zgubić, mogą mieć wypadek i milion innych rzeczy. I tutaj znów- co ja bym sama zrobiła?

Nie umiem obsługiwać tych wszystkich przedmiotów, których obsługa Wam, bezsierściowcom, nie sprawia żadnych problemów. Wiecie, jak ja nie lubię ciemności? Jak nie ma rodziców, to nie potrafię sobie zapalić sama światła. Wiem jak- widziałam jak robią to rodzice, ale po prostu nie potrafię. Widzę wtedy gorzej niż zwykle, jest mi zimno i jakoś tak… cicho. Nie ma mnie wtedy kto pogłaskać, kto przytulić i nikt do mnie nie mówi, a ja nie mam dla kogo machać ogonem i cieszyć się.

Niestety nie potrafię też sama podnieść świeczki, którą strąciłam sama ze stołu i odstawić ją na miejsce…

Jestem już dość duża i wiem, że nie mogę się załatwiać jak szczeniaczek, w domu.  Jeśli moi rodzice nie wróciliby, to jednak musiałabym w końcu się załatwić. A to jest już dla mnie wielki wstyd i musiałabym z tym żyć. I byłby mi przykro przed rodzicami, a do tego czasu musiałabym leżeć i myśleć o tym, że tam w rogu jest zrobiona przeze mnie przykrość.

Rodzice zawsze mówią, że mnie bardzo kochają i to jak o mnie dbają o tym świadczy. Ale co by było, gdyby rodzice znaleźli sobie innego pieska? I zapomnieli o mnie? Jakby pojawił się w domu inny Golden Retriever i ja już bym nie była ważna? Uważaliby, że tamten jest grzeczniejszy, milszy, weselszy, bardziej usłuchany i w ogóle lepszy? Jak są ze mną w domku, to nie ma możliwości, aby przynieśli pieska.

No i nie mam co robić, jak jestem sama. Zabawki ożywają, jeśli po drugiej stronie podczepię mamę, lub tatę. Jak ich nie ma, to zabawa nie jest już fajna. Co to za radość, skoro zabawka nie ucieka, ani nie stawia oporu?  Nudzę się strasznie, a czas leci tak wolno.A wtedy staram się jak najwięcej go przespać.

Najgorzej jest, jeśli obudzę się, a rodziców ciągle nie ma…

Samotny pies



Tags: , ,

Strona 1 z 11