Golden Retriever i Labrador Retriever spacer

Ale kawaler dzisiaj do mnie przyszedł- nazywa się Fox i przyprowadził ze sobą koleżankę dla moich właścicieli, aby dali nam spokój na chwilę.

Zabrał mnie na trawę, abyśmy mogli pobiegać w spokoju. Trochę się go bałam, bo to duży, masywny facet- prawdziwy mężczyzna. No i był trochę zbyt napalony- to znaczy energia go rozpierała. Ja jeszcze nie mam tyle sił niestety.

Więc tak- bawiliśmy się w berka, chowanego, podgryzanie, sprint, wspólne jedzenie na czas, obrażanie, flirtowanie , synchroniczne machanie ogonami, denerwowanie właścicieli i wąchanie podwórka 🙂

Fox (bo tak ma na imię) pokazał mi też, jak bawi się piłką. ale ja i tak nie lubię. Znaczy się piłki. Ona jest za okrągła jak już mówiłam 🙂

Poza tym jak prawdziwy facet zjadł mi całe moje jedzenie i wypił moją wodę. No i jak byłam zmęczona to chciałam już, żeby sobie poszedł, ale dla niego „nie” znaczy chyba „tak”.

No i oczywiście galeria zdjęć z naszych zabaw:

Golden Retriever bawi się z Fox’em

Nala, czyli szczeniaczek rasy Golden Retriever pozdrawia Wszystkich!

P.S. Ten tekst Pan kazał mi dopisać, powiedział, że to będzie ważne do pozocywujania czy jakoś tak… nie zrozumiałam dokładnie…

Szczeknij do mnie!

Imię (*)
Adres e-mail (nie będzie widoczny) (*)
URL
Treść